Szokujące zachowanie na drodze. Biegacz urządził sobie trening na ekspresówce

Szokujące zachowanie na drodze. Biegacz urządził sobie trening na ekspresówce

Biegacz na ekspresówce S51
Biegacz na ekspresówce S51 Źródło:Kadr z filmu na YouTube z kanału „Stop Cham”
Kierowcy poruszający się drogą ekspresową S51 niedaleko Olsztynka przecierali oczy ze zdumienia. Na trasie szybkiego ruchu napotkali mężczyznę, który biegł przy prawej krawędzi pasa. Niecodzienne zdarzenie zarejestrowała kamera samochodowa.

Sytuacja miała miejsce w czwartek 31 sierpnia na ekspresówce S51 prowadzącej do Olsztynka (woj. warmińsko-mazurskie). Tuż przy zjeździe na drogę ekspresową S16 w kierunku Augustowa mężczyzna biegł poboczem drogi. Kamera samochodowa zarejestrowała nie tylko biegacza, ale także nagrała komentarz zaskoczonego kierowcy.

„K..., serio?! Biegacz”... – takie słowa skierował w stronę biegacza autor nagrania.

Trening na ekspresówce hitem internetu

Nagranie treningu na ekspresówce S51 pojawiło się w serwisie YouTube na kanale „STOP CHAM”, który znany jest z ukazywania patologicznych sytuacji na polskich drogach. Video z biegaczem na ekspresówce błyskawicznie stało się hitem internetu. Obejrzało go ponad pół miliona widzów.

Niebezpieczny, ale i kosztowny bieg

Przy okazji tego zdarzenia przypominamy, że po drodze ekspresowej nie mogą poruszać się m.in. piesi, rowerzyści, motorowerzyści czy kierowcy pojazdów zaprzęgowych. Ekspresówka przeznaczona jest wyłącznie dla samochodów i motocykli. Za naruszenie przepisów związanych z ruchem pieszych trzeba liczyć się z mandatem w wysokości od 50 zł do nawet 2 tys. zł.

Czytaj też:
Ryzykowny spacer... ekspresówką. Tłumaczyła, że pokłóciła się z partnerem
Czytaj też:
Kobieta na wózku inwalidzkim jechała po drodze ekspresowej S5. Policja pokazuje nagranie

Opracował:
Źródło: YouTube „Stop Cham”