Po czasie okazało się, że sprawa ma drugie dno. Jak poinformował rano opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na autostradzie A4 doszło do kolizji busa z ciężarówką. Droga została zablokowana, a na miejsce udały się służby ratunkowe, policja i drogowcy.
Początkowo przyczyna kolizji na autostradzie A4, na jezdni w kierunku Katowic, nie była znana. Ustalaniem okoliczności zajęli się policjanci. Tymczasem, mimo że nie doszło do tragedii, droga została zablokowana. Między węzłami Krapkowice i Kędzierzyn-Koźle zaczęły się tworzyć korki. Drogowcy dodali, że prawdopodobnie jedno z aut najechało na drugie. Obyło się bez rannych.
Ucieczka nieznajomych
Po czasie okazało się, że sprawa kolizji ma drugie dno. Po kolizji ciężarówki i busa na niemieckich blachach, zarówno kierowca, jak i pasażerowie busa, uciekli. Teraz szuka ich Staż Graniczna i policja. Z monitoringu wynika, że mundurowi poszukują pięciu obcokrajowców (najprawdopodobniej).
RMF 24 cytuje ppor. SG Szymona Mościckiego: – Na podstawie monitoringu i innych zebranych informacji, w tej chwili mówimy o pięciu pasażerach i kierowcy. Wiemy, że w drodze robili zakupy. Obecnie jedna z roboczych wersji to taka, że są to obcokrajowcy jadący do pracy, być może do któregoś z państw za naszą zachodnią granicą – powiedział ppor. Szymon Mościcki.
Czytaj też:
100 tys. mandatów w miesiąc. Nowy odcinkowy pomiar prędkości na A4 bije rekordyCzytaj też:
Gdzie jest najbardziej niebezpiecznie: w obszarze zabudowanym, czy poza nim?