Jak informuje importer, decyzja o wprowadzeniu w pierwszej kolejności wersji spalinowej na polski rynek wynika z zainteresowania klientów i warunków dla aut elektrycznych w Polsce. Według raportu PZPM, w 2022 roku zarejestrowano prawie 60 proc. nowych samochodów spalinowych. Z nieco ponad 40 proc. rejestracji nowych aut z napędem alternatywnym, jedynie 2,69 proc. to auta w pełni elektryczne. Dane te pokazują, że polscy klienci ciągle chętniej wybierają auta spalinowe – chociaż trend ten się zmienia i w stosunku do 2021 roku, auta z napędem alternatywnym zwiększyły swój udział w rynku o około 5 proc., a auta elektryczne aż o ponad 50 proc. Dlatego też Omoda 5 EV trafi na polski rynek w drugiej kolejności.
Omoda 5 Ice. Pierwszy wariant w Polsce
Omoda 5 Ice będzie napędzana silnikiem benzynowym 1.6 TGDi o mocy 197 koni mechanicznych z 7-stopniową automatyczną skrzynią DCT (dwusprzęgłową) i napędem na przednią oś. Maksymalny moment obrotowy wyniesie 290 Nm, a przyśpieszenie do pierwszych 100 km/h potrwa 7,8 sekundy.
Auto ma charakterystyczny grill z wlotami w kształcie diamentów oraz pełne oświetlenie LED z przodu i z tyłu. Samochód mierzy 4 400 mm długości, 1 825 mm szerokości, 1 588 mm wysokości, a rozstaw osi wynosi 2 630 mm. Omoda 5 Ice w standardzie będzie wyposażona m.in. podwójne wyświetlacze LCD o przekątnej 10,25 cala, inteligentny asystent głosowy, adaptacyjny tempomat oraz fotele obszyte sztuczną, ekologiczną skórą. Kierowca ma również do dyspozycji 360-stopniową kamerę cofania oraz dostęp bezkluczykowy w standardzie.
Omoda 5 otrzymała 5 gwiazdek w teście bezpieczeństwa Euro NCAP. W teście zderzeniowym zapewnia ochronę dorosłym i dziecom w środku na poziomie 87 proc. Omoda 5 jest wyposażona w m.in. w elektroniczny program stabilizacji jazdy, wykrywanie martwego pola, system monitorowania jazdy i system wymijania, ostrzegania przed kolizją oraz autonomicznego hamowania awaryjnego.
Omoda 5 Ice. Powstała częściowo w Europie
Model Omoda 5 został opracowany przy współpracy inżynierów w laboratorium R&D we Frankfurcie, którzy wzięli pod uwagę wymagania Europejczyków podczas projektowania auta.
Samochód jest składany w głównej fabryce Omoda w Wuhu, w chińskiej prowincji Anhui. Oprócz niej są jeszcze trzy inne fabryki w Chinach oraz sześć w innych krajach, co daje łącznie dziesięć placówek. Każda z nich ma możliwość wyprodukowania 300 000 modeli rocznie, co odpowiada jednemu modelowi zjeżdżającemu z linii montażowej co minutę.
Cały proces produkcji w głównej fabryce w Wuhu jest w pełni zautomatyzowany – produkcją zajmuje się ponad 100 robotów, które odpowiadają również za kontrolę parametrów i pomiary.
Czytaj też:
Chiński gigant wchodzi do Polski. To europejski lider sprzedaży, może zmienić nasz rynekCzytaj też:
Bruksela wszczyna dochodzenie ws. „chińskich elektryków". „Nieuczciwe praktyki"