Kolejny protest diagnostów. Rządzący są głusi na ich postulaty

Kolejny protest diagnostów. Rządzący są głusi na ich postulaty

Diagności protestowali w Warszawie
Diagności protestowali w Warszawie Źródło:PISKP
Blisko 300 przedstawicieli i sympatyków branży SKP spotkało się w Warszawie na ogólnopolskim proteście środowiska badań technicznych pojazdów.

Diagności spotkali się w 19 rocznicę ogłoszenia rozporządzenia w sprawie wysokości opłat za badania techniczne. To właśnie przeciwko brakowi waloryzacji opłat protestują diagności.

Diagności protestowali w Warszawie

Zgromadzenie rozpoczęło się o godz. 11:00 na Pasażu W. Szymborskiej vis a vis Dworca Warszawa Śródmieście. Otworzył je prezes zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów – Marcin Barankiewicz. Zaapelował do zebranych o pokojowy przebieg manifestacji, a także przedstawił postulaty branży. Wskazał, że stacjom coraz trudniej jest realizować to, do czego zostały powołane. Coraz trudniej jest weryfikować stan techniczny pojazdów i prewencyjnie eliminować z ruchu te niesprawne, gdy trzeba to robić za stawki, które zostały określone 19 lat temu. W obecnych realiach gospodarczych, coraz trudniej jest pokryć koszty.

19 rocznica i wciąż bez waloryzacji

Diagności protestowali w Warszawie

Wysokość opłat za badania techniczne została określona 19 lat temu. Rozporządzenie zostało ogłoszone 29 września 2004 roku, a obowiązuje od 29 października 2004 roku.

Diagności przypomnieli, że stawki za badania techniczne nigdy nie były waloryzowane. Przez ostatnie 19 lat koszty wykonywania badań technicznych wzrosły diametralnie. Tylko minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosło w tym czasie o 436 proc. i od 2024 roku znowu wzrośnie, a inflacja liczona narastająco była o 73 proc. wyższa.

Przypomnijmy, że zgodnie z delegacją ustawową, wynikającą z 84a ust. 1 pkt 3 i ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym minister właściwy do spraw transportu określa w drodze rozporządzenia wysokość opłat za przeprowadzenie badań technicznych, zaś wydając rozporządzenie minister właściwy do spraw transportu powinien uwzględnić w szczególności koszty wykonywania badań technicznych.

Protest tuż przed wyborami

Diagności protestowali w Warszawie

Prezes Barankiewicz zwrócił uwagę na to, że stacje kontroli pojazdów nie mają barw politycznych. Badają bez wyjątku wszystkie pojazdy. Bezpieczeństwo kierowców też nie ma barw partyjnych. – Protest celowo został zorganizowany tuż przed wyborami parlamentarnymi, po to, żeby pokazać politykom, że dalsze ignorowanie naszego środowiska, doprowadzi branżę do upadku. Kto wtedy będzie dbał o bezpieczeństwo kierowców – powiedział Marcin Barankiewicz.

Przed Ministerstwem Infrastruktury została odczytana petycja w sprawie pilnej waloryzacji opłat za badania techniczne kierowana na ręce ministra Andrzeja Adamczyka. Następnie petycja została złożona na biuro podawcze w kancelarii Ministerstwa Infrastruktury.

Czytaj też:
Wybierz sobie inny termin na badanie techniczne. Dziś ogólnopolski protest diagnostów
Czytaj też:
Badania techniczne aut pod znakiem zapytania. Diagności chcą zaostrzyć protest

Opracował:
Źródło: PISKP