AC przy zakupie używanego samochodu. Czy ubezpieczenie przechodzi z auta na auto?

AC przy zakupie używanego samochodu. Czy ubezpieczenie przechodzi z auta na auto?

Wypadek
Wypadek Źródło:Fotolia / Luftbildfotograf
Do formalności po zakupie używanego samochodu należą kwestie związane z ubezpieczeniami. Obowiązkowa polisa OC automatycznie przechodzi na nowego właściciela wraz z samochodem. A jak jest z autocasco (AC)?

Pod koniec 2022 roku aż 63 proc. Polaków myślało o kupnie używanego zamiast nowego samochodu – wynika z danych Volkswagen Financial Services, zawartych w raporcie „Portfele Polaków pod lupą”. Odsetek takich deklaracji wyraźnie wzrósł, bo w dwóch wcześniejszych edycjach badania wynosił około 58 proc. Zainteresowanie pojazdami z drugiej ręki rośnie przede wszystkim ze względu na niższe koszty zakupu w porównaniu z autami prosto z salonu. Transakcja musi oczywiście być udokumentowana i wiąże się z szeregiem obowiązków – samochód trzeba m.in. przerejestrować, zapłacić podatek od transakcji i zadbać o kwestie ubezpieczeniowe.

AC nie przechodzi z automatu

– Tak nowy, jak i używany samochód musi być ubezpieczony w ramach obowiązkowego OC. Zgodnie z polskim prawem polisa zawarta przez poprzedniego właściciela przechodzi na nabywcę wraz z pojazdem. Ten natomiast może korzystać z polisy do końca okresu, na jaki jego poprzednik ubezpieczył auto. Pamiętajmy, że sprzedawca mógł też posiadać dobrowolne ubezpieczenie AC. W tym przypadku ochrona nie przeniesie się na kupującego. Może się tak stać tylko na podstawie cesji polisy. To jednak bardzo rzadko praktykowane rozwiązanie – mówi Damian Andruszkiewicz, odpowiedzialny za ubezpieczenia komunikacyjne w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

Czy po sprzedaży auta można liczyć zwrot składki za AC?

Różne zasady przenoszenia praw do korzystania z OC i AC wynikają z charakteru tych ubezpieczeń. OC jest obowiązkowe, a za jego brak Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) nakłada na mocy ustawy kary liczone w tysiącach złotych. „Związanie” polisy OC z samochodem w momencie sprzedaży chroni więc nowego właściciela przed poważnymi konsekwencjami finansowymi. – Tymczasem takie ubezpieczenia komunikacyjne jak AC są dobrowolne. O zakupie ochrony i wyborze zakładu ubezpieczeń decyduje aktualny właściciel pojazdu. Może zaryzykować jazdę bez AC lub kupić ubezpieczenie, które przyda mu się w razie m.in. kradzieży czy zniszczeń spowodowanych zdarzeniami losowymi lub uszkodzeniem szyby – mówi Damian Andruszkiewicz.

Po zawarciu umowy kupna-sprzedaży auta nowy właściciel może więc na własną rękę wybrać ofertę AC spośród dostępnych na rynku opcji. Natomiast sprzedawca powinien zgłosić się do ubezpieczyciela, żeby wypowiedzieć swoją umowę AC. Dzięki temu otrzyma zwrot składki za niewykorzystany okres ochrony. Zgłoszenie w formie pisemnej lub online musi zawierać numer polisy oraz dane pojazdu i właściciela.

Kiedy przydaje się AC?

Ubezpieczenie AC zapewnia wypłatę odszkodowania wtedy, gdy pojazd zostanie uszkodzony, zniszczony lub skradziony. Ochrona jest przeważnie kupowana w pakiecie z obowiązkowym OC. Uzupełnia je m.in. o szkody spowodowane w ubezpieczonym aucie przez jego właściciela, nieznanych sprawców (np. wandali), a także powstałe wskutek takich zdarzeń jak kolizja ze zwierzęciem czy złe warunki atmosferyczne. – Warto wiedzieć, że AC można na wiele sposobów rozszerzać. Do najpopularniejszych dodatków należy oczywiście assistance, czyli świadczone w ramach ubezpieczenia usługi pomocowe. Takie jak holowanie czy naprawa unieruchomionego auta na trasie. Polisę można też rozbudować m.in. o NNW, ochronę opon, bagażu, sprzętu sportowego czy szyb. Kilkanaście dostępnych na polskim rynku rozszerzeń pozwala dopasować ochronę do swoich potrzeb – mówi Damian Andruszkiewicz.

Czytaj też:
Kia EV3 i EV4. Wiadomo, jak będą wyglądać oba te auta
Czytaj też:
Parom jest łatwiej, a singlom trudniej. Nowe auta nie są dla wszystkich

Opracował:
Źródło: Compensa TU SA Vienna Insurance Group