W poniedziałek 29 stycznia około godziny 5:30 doszło do wypadku na autostradzie A4 na wysokości węzła Bielany Wrocław. Na drogę wywrócił się bus przewożący na przyczepie drugiego busa. Pojazdy zablokowały ruch na trasie, paraliżując na pewien czas ważną drogę dla Wrocławia.
Wypadek lawety z busem na A4. Jedna osoba ranna
Do zdarzenia doszło na nitce autostrady A4 w kierunku Katowic. Samochodem ciągnącym lawetę podróżowało sześć osób. Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad z nich została ranna i wymagała pomocy medycznej.
– Z niewyjaśnionych przyczyn laweta wylądowała w rowie, a auto przewróciło się na bok – relacjonował w rozmowie z Interią młodszy kapitan Damian Górka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Miejsce wypadku opuściły po godzinie 7:00.
Oba auta zablokowały przejazd na dłuższy czas. Jak jednak po godz. 8:30 podał portal tuwroclaw.com, ruch na autostradzie został całkowicie przywrócony, ale kierowcy nadal zmagają się z korkami. Ich rozładowanie może potrwać kilka godzin.
Czytaj też:
Śmiertelny wypadek w Bychawce Trzeciej. Z samochodu prawie nic nie zostałoCzytaj też:
Autokar runął na bok w miejscowości Gołębie. Są poszkodowani