7 miliardów złotych na nową mobilność. Rząd ma ambitne plany

7 miliardów złotych na nową mobilność. Rząd ma ambitne plany

Volkswagen ID.3
Volkswagen ID.3 Źródło: Janusz Borkowski (Auto WPROST.pl)
Polska będzie się zmieniać szybciej – zdecydowały władze. Na nową mobilność – dopłaty do elektrycznych osobówek, ciężarówek, rowerów, na ładowarki publiczne i modyfikację tras – przeznaczona zostanie rzeka pieniędzy.

Co dalej z elektromobilnością w Polsce? Rząd ma ambitne plany i o nich właśnie obszernie pisze Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Analitycy opierają się na podsumowaniu, jakie w odpowiedzi na pytania posła Piotra Górnikiewicza (Polska 2050-Trzecia Droga) przygotował Krzysztof Bolesta, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Jak zauważa Instytut, sporo w ostatnich latach zostało już zrobione (jeszcze poprzednia ekipa rządowa uruchomiła program „Mój elektryk”, dopłaty do zakupu, wynajmu długoterminowego i leasingu aut, czy dofinansowanie elektrycznego transportu w poszczególnych gminach i miastach oraz wsparcie dla budowy infrastruktury do ładowania samochodów i innych pojazdów elektrycznych).

Dopłaty bezpośrednie: do zakupu elektryków

Co zatem planuje rząd i na co wydane zostaną także pieniądze z KPO? Po pierwsze wsparty zostanie zakup elektrycznych samochodów osobowych z kategorii M1 przez osoby fizyczne i prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Ten ruch ma poskutkować przyrostem elektryków na polskich drogach, a budżet wsparcia (jeszcze raz podkreślmy: finansowanego ze środków KPO) to 1,6 miliarda złotych. w ramach programu dofinansowane zostaną leasing, kupno i wynajem długoterminowy.

Drugą sprawą, na którą przeznaczony zostanie miliard złotych, jest dofinansowanie do zakupu elektrycznych pojazdów ciężkich. Budżet rozłożono na lata 2024-2028, będzie funkcjonował ciągle, aż do wyczerpania zasobów. Dopłaty dotyczące będą miejscowo zeroemisyjnych (zatem albo elektrycznych albo wodorowych) samochodów ciężarowych kategorii N2 (dopuszczalna masa całkowita od 3,5 t do 12 t) oraz N3 (DMC powyżej 12 t).

Ładowarki, rowery i sieć elektroenergetyczna

Kolejne 2 miliardy złotych przeznaczone zostanie na rozbudowę ogólnodostępnej sieci stacji ładowania dla pojazdów ciężarowych. To polski obowiązek, wynikający z umów międzynarodowych. Przedsiębiorcy zainteresowani budową lub rozbudową sieci ładowarek prądem stałym (stacje z co najmniej dwoma punktami ładowania 350 kW) rozmieszczonych wzdłuż tzw. drogowej sieci bazowej TEN-T (80 proc. budżetu) lub budową pojedynczych stacji o mocy 350 kW (20 proc. budżetu), dostaną wsparcie.

Następne 300 milionów złotych przeznaczone zostanie na budzący wciąż dyskusje program dopłat do zakupu rowerów elektrycznych (dofinansowana ma być połowa ceny pojazdu) w latach 2025-2029, a 2 miliardy złotych na rozwój sieci elektroenergetycznych na potrzeby stacji ładowania dużych mocy. Ten program będzie skierowany do Operatorów Systemu Dystrybucyjnego (OSD).

Czytaj też:
Niemcy „chorym człowiekiem Europy” wg ekologów. Bo nie chcą elektryków bez dopłat
Czytaj też:
Będą dopłaty do używanych elektryków. Rada UE zaakceptowała rewizję KPO

Opracował:
Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska, IBRM Samar