Polska awansowała, choć skromnie. Jest nowy raport o elektromobilności na świecie

Polska awansowała, choć skromnie. Jest nowy raport o elektromobilności na świecie

Cupra Born 58 kWh
Cupra Born 58 kWh Źródło: Janusz Borkowski (Auto WPROST.pl)
Są kraje, w których elektromobilność rozwija się doskonale, są takie, gdzie pozostaje wiele do życzenia. Mapę nierówności na świecie przynosi nowy raport.

Z najnowszego raportu „Mobility Guide” przygotowanego przez firmę Ayvens wynika, że najbardziej zaawansowane kraje pod względem wdrażania pojazdów elektrycznych to Norwegia, Holandia i Finlandia. Raport jest instrumentem przydatnym menedżerom flot. Informuje o tempie rozwoju elektryfikacji w poszczególnych krajach. Jest niezwykle szczegółowy, opiera się na danych z floty firmy liczącej 3,4 miliona pojazdów w 42 krajach i 5 dodatkowych państwach (obsługa lokalnych partnerów).

Ayvens dzieli kraje na „zaawansowane”, „rozwijające się” i „wschodzące”, jeśli chodzi o elektromobilność. Każde państwo w ostatecznym rozrachunku dostało od 0 do 100 punktów. Na wskaźniki oceny wpłynęły:

  • Wdrożenie pojazdów elektrycznych
  • Infrastruktura ładowania
  • Podatki i regulacje
  • Oferta samochodów niskoemisyjnych
  • Wkład w zrównoważony rozwój
  • Porównanie całkowitych kosztów posiadania pojazdu elektrycznego z kosztami utrzymania pojazdu spalinowego.

Lepsi i gorsi na świecie

CO wynika z raportu? No właśnie podział. Są kraje, którym idzie idealnie, są takie, którym nie. Spośród 37 krajów ujętych w raporcie najbardziej zaawansowane kraje pod względem wdrażania pojazdów elektrycznych to Norwegia (82/100), Holandia (80/100) i Finlandia (74/100).

„Zaawansowanych” krajów jest aż 13. W tych krajach elektromobilność rośnie, ale niezbyt szybko. Z kolei „wschodzące” kraje, w których elektromobilność radzi sobie najgorzej, to głównie Europa Południowa i Wschodnia oraz Tajlandia (43/100).

W badanych krajach ogromna jest oferta aut elektrycznych. W 20 z 37 badanych wynosi ona ponad 100 różnych modeli pojazdów elektrycznych. Przez ostatni rok doszło do radykalnego poszerzenia oferty ze strony producentów.

Infrastruktura dzieli najbardziej

Największą różnicę widać, jeśli chodzi o infrastrukturę. Najlepszą ma Holandia (17 punktów na 20 możliwych), która wyprzedza Norwegię (15/20), Austrię (16/20), Danię (14/20) i Szwajcarię (12/20). Kraje, takie jak Australia (4/20), Irlandia (5/20) i Polska (5/20) mają trudności z rozwojem infrastruktury.

Co ciekawe, w porównaniu do auta spalinowego, całkowite koszty posiadania pojazdu elektrycznego (TCO) są już bardziej opłacalne w 13 krajach europejskich: Belgii, Danii, Finlandii, Niemczech, Grecji, Irlandii, Włoszech, Luksemburgu, Holandii, Norwegii, Polsce, Portugalii i Szwajcarii (w ubiegłym roku było ich 15). We Francji, Szwecji i Hiszpanii TCO elektryka jest wyższy niż pojazdu z silnikiem spalinowym, głównie z powodu zakończenia rządowych programów wsparcia lub wzrostu cen energii.

Skromny awans Polski

– W porównaniu do ubiegłego roku, Polska zdobyła dwa punkty więcej, wychodząc tym samym z kategorii krajów wschodzących i dołączając do grupy krajów rozwijających się. Wykonaliśmy krok naprzód w kierunku bardziej zrównoważonej mobilności, jednak nadal istnieje wiele wyzwań, które muszą zostać pokonane, aby w pełni wykorzystać potencjał elektromobilności. Polska czeka teraz na ogłoszenie szczegółów nowego wsparcia dofinansowania pojazdów nowych i używanych oraz na dodatkowy budżet w ramach trwającego programu „Mój Elektryk”. Uruchomienie tych inicjatyw będzie kluczowe dla dalszego rozwoju rynku pojazdów zeroemisyjnych w naszym kraju – mówi Maciej Arwaj, dyrektor handlowy w Ayvens Poland.

Czytaj też:
Kamień z serca... Po 2030 roku Porsche Cayenne będzie nie tylko elektrykiem
Czytaj też:
Strategiczna branża bateryjna w poważnych tarapatach. Wszystko przez Francję

Opracował:
Źródło: Ayvens