Monterey Car Week, czyli Samochodowy Tydzień w Kalifornii, to wydarzenie, które pokazuje, jak potężna jest motoryzacja. Rokrocznie w tym czasie (sierpień) prezentowane są ultraluksusowe i wyjątkowe auta, dostępne dla niewielu. W tym roku swoje premiery podczas Monterey Car Week miały Mercedesy-Maybachy, McLareny i Maserati, ale i wiele innych modeli.
Maserati GT2 Stradale został zaprezentowany publiczności zgromadzonej na wydarzeniu w amerykańskim kurorcie podczas prestiżowego spotkania The Quail, A Motorsports Gathering.
Niesamowite osiągi
Maserati GT2 Stradale to hołd dla najbardziej ekskluzywnego sportowego Maserati MC20. Nowy supersportowy samochód ma maksymalną prędkość przekraczającą 320 km/h, maksymalną mocą zwiększoną do 640 KM (o 10 KM więcej niż w MC20) i masę własną zredukowaną o 60 kg. Przyspiesza od 0 do 100 km/h w 2,8 sekundy.
Maserati GT2 Stradale ma bogate możliwości personalizacji. Zapewniają je pakiety zwiększające osiągi, a także propozycje oferowane w ramach programu Fuoriserie oraz specyficzne konfiguracje (dostępność różni się w zależności od rynku).
Auto na co dzień
– Maserati GT2 Stradale to wyjątkowy produkt, który łączy niezrównane sportowe dziedzictwo naszej marki, a jednocześnie reprezentuje ewolucję jednego z najbardziej kultowych samochodów Maserati – naszego »halo cara«, MC20. To model przeznaczony do codziennej jazdy, a jednak stworzony z myślą o zaoferowaniu naszym klientom jeszcze większej maestrii technicznej, z jej innowacjami, designem i emocjami, podczas jazdy otwartymi drogami. Z jednej strony znajdziemy tu wyrafinowane rozwiązania zarezerwowane dla modeli zaprojektowanych wyłącznie do użytku torowego, ucieleśnienie wyścigowego DNA Maserati, z drugiej strony możemy zagwarantować optymalny komfort w połączeniu ze wszystkimi najbardziej zaawansowanymi systemami wspomagania kierowcy. Maserati GT2 Stradale to samochód, który może spełnić oczekiwania najbardziej wymagających entuzjastów; nasze nowe dzieło, które wyraża całą istotę marki – powiedział Davide Grasso, dyrektor generalny Maserati.
Czytaj też:
Polacy celują w najdroższe auta. Jesteśmy aż tak bogaci?Czytaj też:
Na trudne czasy... Lamborghini. Historyczne wieści od supermarki