Samochody używane sprzedają się dużo szybciej, niż przed pandemią
Wśród aut, które najczęściej ogłaszane są na rynku wtórnym, najkrócej na nowego właściciela czekają Opel Astra oraz Ford Focus. Analiza została przeprowadzona na podstawie Barometru AAA Auto, w oparciu o dane dotyczące sprzedaży aut używanych w komisach, na stronach internetowych oraz u dealerów samochodów używanych.
Luksusowe idą na pieńku
Z danych wynika, że najszybciej sprzedającymi się samochodami na wtórnym rynku nie są te najbardziej popularne, lecz luksusowe. Rekordzistami są używane Audi SQ7 i BMW M8, które na klientów czekały tylko 2 dni. Za nimi uplasowały się Mercedes EQS oraz Jaguar I-Pace z wynikiem 6 dni. Samochody te oprócz krótkiego czasu sprzedaży, łączy jeszcze niska mediana wieku – 3 lata.
Z kolei najdłużej na klientów czekał Dodge Magnum – aż 95 dni. Za nim, z modeli bardziej znanych, uplasowały się: Audi RS6 i RS7 (64 i 59 dni), Cupra Born (86 dni) czy Audi e-Tron GT (72 dni).
Spradzać przed zakupem
– Z naszej analizy wynika, że samochód używany sprzedawany jest średnio w ciągu 24 dni od chwili ogłoszenia. Czas sprzedaży uzależniony jest jednak od wielu czynników. Do kluczowych należą cena, przebieg, wiek, historia i stan techniczny auta. Obecnie, mimo mniejszej oferty aut na wtórnym rynku, kupujący mają do dyspozycji ponad 200 000 dostępnych samochodów. To wciąż jest szeroka oferta, a kupujący powinni zwracać szczególną uwagę na jakość oferowanych pojazdów. Dlatego przede wszystkim należy sprawdzić oferty firm specjalizujących się w sprzedaży samochodów z drugiej ręki, które kupują je na własność, a co więcej, koncentrują się na dokładnym ich sprawdzaniu pod względem technicznym oraz prawnym, aby nowi właściciele byli pewni, że samochód jest sprawny i ma znaną przeszłość, a wówczas unikną nieprzyjemnych niespodzianek – powiedziała Karolína Topolová, dyrektor generalna Aures Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA Auto.