Pierwsze informacje na temat nowego elektrycznego SUV-a (lub raczej crossovera, biorąc pod uwagę wymiary), zostały przedstawione w czasie prezentacji przeprowadzonej za pośrednictwem streamingu w internecie (w związku z odwołaniem Salonu Samochodowego w Genewie). ID.4 jest drugim modelem opartym na nowej modułowej platformie podłogowej zaprojektowanej dla samochodów z napędem elektrycznym (MEB).
Początkowo ID.4 będzie oferowany z napędem na tylne koła. Wersja z elektrycznym napędem na cztery koła zadebiutuje później. Akumulator jest umieszczony nisko i na środku podwozia, dzięki czemu środek ciężkości auta również wypada nisko, co jest optymalne ze względu na dynamikę jazdy oraz na równomierny rozkład masy pomiędzy osie. ID.4 – jak każdy większy elektryk – oferuje przestronniejsze wnętrze niżby wskazywały to wymiary zewnętrzne. Samochód obsługuje się głównie za pomocą dotykowych paneli i sterowania głosem.
Kluczowy dla każdego samochodu elektrycznego jest zasięg. W przypadku ID.4 będzie on większy niż 500 km, a więc taki, jak najbardziej pojemna wersja ID.3.
Ponieważ salon w Genewie się nie odbył, to podczas transmisji w internecie przedstawiciele Volkswagena poinformowali też o innych debiutach marki. To np. nowy Touareg R – najmocniejszy Volkswagen (hybryda plug-in) o mocy 462 KM, oraz Volkswageny Golfy GTE, GTD i GTI, o których obszernie już pisaliśmy na Auto.wprost.pl.
Czytaj też:
Nowy VW Caddy. Dostawczak, osobówka, czy wreszcie dwa w jednym?Czytaj też:
Debiutują trzy najmocniejsze Golfy: GTI, GTE i GTDCzytaj też:
Debiutuje najpotężniejszy SUV Volkswagena. Touareg R ma 462 KM