Nawiązująca do sportowego ducha marki specjalna edycja różni się od standardowych wersji zarówno z zewnątrz, jak i w środku a dzięki atrakcyjnie wycenionemu, dodatkowemu pakietowi wyposażenia klienci zyskują aż 4000 zł.
ASX Insport ma także doceniany przez nabywców atut - wolnossący 2-litrowy silnik, automatyczną skrzynię biegów i 5-letnią gwarancję producenta.
Stworzona na bazie wersji Intense Plus, limitowana do 100 sztuk wersja ASX Insport ma starannie dobrane elementy wyposażenia i nowe akcenty stylizacyjne. Oferuje czarne, 18-calowe, aluminiowe obręcze kół z czerwonymi elementami dekoracyjnymi, czarną atrapę chłodnicy, osłony lusterek i obramowania szyb bocznych, czarne nakładki z czerwonymi detalami na przedni i tylny zderzak a także wykończone w kolorze czarnym zewnętrzne klamki i sportowe naklejki na drzwiach.
Wewnątrz znajdziemy wysokiej jakości tapicerkę skórzaną z elementami materiałowymi z czarną podsufitką i czerwone przeszycia na kierownicy, uchwycie dźwigni hamulca postojowego i gałce dźwigni zmiany biegów a środkowy tunel wykończono miękkim tworzywem.
Główną atrakcją jest napęd. To wolnossący silnik MIVEC. Przy pojemności 2 litrów generuje 150 KM mocy i 195 Nm momentu obrotowego, współpracuje z nową, automatyczną, bezstopniową przekładnią CVT ze sportowym trybem pracy i 6 przełożeniami oraz manualną skrzynią biegów. Jak pokazują badania wśród klientów, dane z firm analizujących rynek motoryzacyjny i rankingi wartości rezydualnych, ceniony przez klientów silnik wolnossący, nowoczesny system multimedialny, światła bi-ledowe, automatyczna przekładnia oraz zaawansowane systemy bezpieczeństwa, dokładnie odpowiadają oczekiwaniom właścicieli aut.
Wartość pakietu Insport to 10 000 zł a składa się na niego zestaw elementów stylizacyjnych o wartości 5000 zł, tapicerka skórzano-materiałowa o wartości 2700 zł i lakier metalizowany lub perłowy, który jest wart 2300 zł. W ramach promocyjnej oferty klienci zdecydowani na zakup Mitsubishi ASX Insport zapłacą za ten pakiet jedynie 6000 zł.
Czytaj też:
Motoryzacyjny sojusz będzie działał po nowemu. Auta firm staną się do siebie podobneCzytaj też:
Zaczęły się strajki. Renault chce zwolnić 15 tys. osób, pracownicy protestują