Warszawa stolicą… złodziei samochodów

Warszawa stolicą… złodziei samochodów

Pościg za złodziejem samochodów. Wpadł w ręce policji (fot. Jakub Czermiński)
Niemal połowa wszystkich kradzionych w Polsce aut ginie w Warszawie.

Do aktualnych statystyk dotyczących kradzieży samochodów dotarł portal TVN24.pl. Wynika z nich, że na stołecznych ulicach złodzieje czują się najlepiej. W Warszawie ginie tyle aut, co w całej Polsce razem wziętej. Co ciekawe, stołeczni złodzieje mają innych gust od reszty kraju. Od lat w Warszawie kradnie się przede wszystkim samochody japońskie, a nie niemieckie, jak w innych miastach i miejscowościach.

Przez pierwsze pół 2019 roku z ulic Warszawy i przylegających do miasta powiatów zniknęło bez wieści 1553 auta. Na kolejnych miejsca znalazły się całe województwa: dolnośląskie i śląskie. Ale ukradziono w nich raptem (odpowiednio) 530 i 492 samochody.

Co kradną warszawscy złodzieje? Od lat „japończyki”. Jeśli chodzi o marki, to numerem jeden na niechlubnej liście jest Toyota. Łącznie w stolicy i okolicach ukradziono 346 Toyot. Rozbijając to na modele, złodzieje kradną Aurisy (102 auta w 6 miesięcy 2019 roku), Avensisy (46 egzemplarzy) i RAV4 (41).

Jeśli chodzi o marki, to za Toyotą w Warszawie drugie miejsce w rankingu zajmuje Mazda. Zginęło 152 auta tej marki. Kolejne miejsca należą do Hondy (143), Nissana (75), Lexusa (74). Pierwsza marka nie z Japonii to dopiero szóste miejsce, chodzi o Forda (49). Za niemieckim producentem znajdują się Volkswagen (46), Skoda (33) i znów japońskie Infiniti (30).

Czytaj też:
Te marki złodzieje samochodów kochają najbardziej

Źródło: TVN24