Do zdarzenia doszło w niedzielę 3 grudnia po godz. 19.00 na przejeździe kolejowym w gminie Sitno. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca Audi poruszał się od strony Sitna w kierunku Jarosławca. Na przejeździe kolejowym nie zastosował się do znaku STOP i wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg towarowy.
Nikomu nic się nie stało
25-letni kierowca osobówki nie potrzebował pomocy medycznej, z kolizji wyszedł bez szwanku. Policjanci przebadali mężczyznę alkomatem. Mieszkaniec gminy Zamość był trzeźwy. Również nie odniósł obrażeń maszynista składu towarowego. 46-letni mieszkaniec Chełma także był trzeźwy.
„W trudnych zimowych warunkach każdy kierowca powinien dostosować prędkość i styl jazdy do sytuacji na drodze. Zbliżając się do skrzyżowań pamiętajmy, że na śliskiej, pokrytej śniegiem lub błotem pośniegowym nawierzchni wydłuża się droga hamowania. Zwolnijmy wiec i dostosujmy prędkość do zimowych warunków” – apeluje spirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z KMP Zamość.
Kierowca Audi popełnił podstawowy błąd
Przejazd, gdzie doszło do zderzenia auta z pociągiem, jest oznakowany krzyżem świętego Andrzeja oraz znakiem B-20, który oznacza zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez wcześniejszego zatrzymania się. Kierowca Audi za niezachowanie należytej ostrożności oraz doprowadzenie do kolizji został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł.
Czytaj też:
Przeładowane pojazdy niszczą polskie drogi. Nie tylko ciężarówkiCzytaj też:
Wpadł w poślizg i uderzył bokiem w dostawczaka. Osobówka została sprasowana