Masz wadę wzroku? Sprawdź, jaki kod wpisano w twoim prawie jazdy

Masz wadę wzroku? Sprawdź, jaki kod wpisano w twoim prawie jazdy

Prawo jazdy, zdjęcie ilustracyjne
Prawo jazdy, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Krzysztof Dabkowski
Osoby, które mają wadę wzroku, mają wpisane specjalne kody z tyłu prawa jazdy. Brak jednego z nich oznacza, że za jazdę w soczewkach kontaktowych kierowcy grozi… mandat w wysokości nawet 500 złotych.

Pozycja numer 12 w prawie jazdy, widoczna z tyłu dokumenty, opisana obok jako „ograniczenia”, zaraz pod pozycją z kategorią „T” na pojazd rolniczy. To właśnie tam można znaleźć kody, które dla wielu kierowców mogą być dość tajemnicze. Co oznaczają? Tłumaczy to Autokult.pl.

Kod 01 oznacza wymaganą korekcję lub ochronę wzroku

Następujące po nim liczby oznaczają, co kierowca musi stosować w tej dziedzinie podczas jazdy samochodem. Decyduje o tym lekarz w trakcie badania potrzebnego do wyrobienia prawa jazdy. Kod 01.01 oznacza, że obowiązkowe są okulary. 01.02 to soczewki kontaktowe, 01.03 okulary ochronne, 01.04 to szkła przyciemniane, 01.05 przepaska na oko, a 01.06 to okulary lub soczewki kontaktowe.Najczęściej lekarze wpisują 01.06. Kierowca ma wtedy wybór i może sam decydować, jak woli korygować swój wzrok. Ale zdarza się, że w prawie jazdy niektórzy mają wpisane tylko 01.01, czyli kod oznaczający obowiązek jazdy w okularach.

Za jazdę w soczewkach może wtedy grozić mandat

Jeśli policjant przyłapie takiego kierowcę bez okularów, a np. w soczewkach (choć to, czy dana osoba jedzie w szkłach kontaktowych, trudno jakkolwiek sprawdzić), może wystawić mandat w wysokości aż 500 złotych. Taka sama sytuacja grozi komuś, kto ma wpisany kod 01.02, a jedzie w okularach zamiast soczewek. Lepiej więc sprawdzić, jaki kod ma się w swoim prawie jazdy i ewentualnie postarać się, by został zmieniony.

Czytaj też:
Uważaj na buspasie. Nawet jeśli możesz na niego wjechać, nie zawsze możesz zjechać
Czytaj też:
Mandat za to wykroczenie mocno podrożał. Uwaga, wciśnij mocniej gaz, by go nie dostać

Źródło: Autokult.pl