135 pojazdów i kierowców świadczących zarobkowe przewozy osób za pośrednictwem aplikacji skontrolowano w trakcie nocnej akcji w Bydgoszczy. Trzeźwość kierowców, legalność przewozów oraz stan techniczny pojazdów sprawdzali kujawsko-pomorscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego wraz z funkcjonariuszami policji, Straży Granicznej, Krajowej Administracji Skarbowej oraz straży miejskiej. W kilku przypadkach stwierdzono naruszenia przepisów.
Na terenie Bydgoszczy, przeprowadzono zintensyfikowane kontrole przewozów osób za opłatą ustaloną na podstawie popularnych aplikacji mobilnych. Podczas działań skontrolowano 135 pojazdów i kierujących, którzy świadczyli taką formę zarobkowych usług przewozowych. Mundurowi sprawdzali m.in. trzeźwość kierowców, wymagane dokumenty oraz stan techniczny pojazdów. W przypadku kierowców-cudzoziemców kontrolowano również legalność ich pobytu i zatrudnienia. W trakcie kilkugodzinnych działań skontrolowano 135 pojazdów i kierowców.
Sporo nieprawidłowości
Funkcjonariusze stwierdzili 8 naruszeń przepisów ustawy o transporcie drogowym. Najpoważniejsze dotyczyło wykonywania zarobkowego przewozu osób bez wymaganej licencji. Oprócz tego w kilku przypadkach kierowcy nie okazali wypisów z licencji. Czterej skontrolowani kierowcy wykonywali zarobkowe przewozy osób, choć nie mieli ważnych badań lekarskich i psychologicznych. Teraz za stwierdzone nieprawidłowości zostaną wszczęte postępowania administracyjne zagrożone karami pieniężnymi.
Inspektorzy kujawsko-pomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego planują niebawem kolejne tego typu akcje. Ich celem, jak tłumaczą, jest poprawa bezpieczeństwa pasażerów i ochrona rynku przewozu osób przed przejawami nieuczciwej konkurencji.
Czytaj też:
Kolejny nocny nalot na kierowców Ubera i Bolta. Znów okazało się, że było wartoCzytaj też:
Kolejny nalot policji na kierowców Bolta i Ubera. Znów w dużym mieście