W I kwartale 2023 r. niemiecki producent aut klasy premium dostarczył na całym świecie 80,1 tysiąca samochodów – więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Oznacza to wzrost o 18 procent w porównaniu z poprzednim rokiem.
Firma w opublikowanym komunikacie podkreśla, że wraz ze sprzedażą w I kwartale 2023 roku 80 767 samochodów (plus 18 proc. rok do roku) odnotowała zyski w każdym regionie świata, pomimo wciąż niestabilnej sytuacji gospodarczej i ograniczonej dostępności komponentów.
Ogromne wzrosty w Europie
W Europie (nie licząc rynku niemieckiego) Porsche dostarczyło w I kwartale 2023 roku 18 420 samochodów, co oznacza wzrost o 14 procent rok do roku. Na rodzimym rynku niemieckim liczba dostarczonych aut wyniosła 8 247 sztuk, co stanowi wzrost o 19 procent. W Chinach, największym pojedynczym rynku dla Porsche, producent samochodów klasy premium dostarczył w okresie od stycznia do marca tego roku 21 365 aut, o 21 procent więcej. Firma podkreśla, że główną przyczyną tego dobrego wyniku jest fakt, że kraj ten podnosi się po skutkach pandemii. W Ameryce Północnej Porsche dostarczyło klientom 19 651 samochodów, co oznacza wzrost o 30 procent (rok do roku). Na pozostałe rynki trafiły 13 084 samochody, co oznacza wzrost o 5 procent.
SUV-y napędzają sprzedaż
Największą popularnością wśród aut Porsche cieszą się SUV-y. W sumie do klientów trafiło 23 880 egzemplarzy modelu Macan (+30 proc.). Model Cayenne dostarczono w liczbie 23 387 egzemplarzy (+23 proc.). Z kolei sportowa 911-tka może pochwalić się wynikiem 11 063 sztuk (+19 proc.). Do klientów trafiło ponadto 8 479 sztuk modelu Panamera (+10 proc.).
W I kwartale 2023 roku 9 152 klientów odebrało elektrycznego Taycana (-3 procent). Zdaniem Porsche, powodem spadku są „wciąż istniejące wąskie gardła w branży dostawców, które mają szczególny wpływ na elektryczny samochód sportowy”. Łączny wynik sprzedaży modeli 718 Boxster i 718 Cayman wyniósł 4 806 egzemplarzy (+6 procent).
Czytaj też:
Porsche pokazało wnętrze nowego Cayenne. Zmiana jest radykalnaCzytaj też:
Wypadek trzech Porsche na autostradzie. Cztery osoby nie żyją