O ile podrożały auta w ciągu 10 lat?

O ile podrożały auta w ciągu 10 lat?

Salon samochodowy
Salon samochodowy Źródło:Grupa PGD
Sprzedaż nowych samochodów w ostatnich latach mocno wyhamowała i nadal spada. Ale dlaczego ma się poprawić, skoro na przestrzeni 10 lat ceny niektórych modeli wzrosły nawet o 100 procent?Sprawdziliśmy to na przykładzie pięciu popularnych aut.

Z opublikowanego ostatnio raportu Carsmile wynika, że na rynku zaczęły pojawiać się dawno niewidziane obniżki. W salonach można znaleźć oferty zakupu nowych pojazdów przecenionych nawet o 20 proc. Prawda jest jednak taka, że największe rabaty dotyczą aut wyprodukowanych w ubiegłym roku.

Rok do roku auta droższe o 8 procent

Z kolei Instytut IBRM Samar w raporcie wskazuje, że ceny nowych samochodów w 2023 roku wzrosły średnio o około 8 proc. (od kilku do niemal 10 procent w przypadku marek popularnych i premium). Średnia cena sprzedaży salonowego auta na koniec marca bieżącego roku wynosiła niemal 167 tys. zł i była o 7,6 proc. wyższa niż rok wcześniej. Według Instytutu rynek zbliża się do przełamania kolejnej bariery – 170 tys. zł. A nie tak dawno, bo w listopadzie 2022 r. IBRM Samar komunikował, że średnia cena nowego samochodu wynosiła 159,7 tys. zł i wzrosła r./r. o 14,4 proc.

W ciągu 4 lat auta podrożały o 66 procent

Z kolei raport Info-Ekspert – firmy, która zajmuje się m.in. wyceną samochodów – odnosi się do podwyżek w dłuższym okresie. Wynika z niego, że w ostatnich czterech latach nowe samochody podrożały o nawet 65,7 proc. Największy wzrost cen widać w przypadku małych SUV-ów z silnikiem wysokoprężnym, które podrożały o niemal 66 proc. Na drugim miejscu są samochody segmentu B z jednostkami benzynowymi, których cena urosła o 45,3 proc. Ostatnie miejsce na niechlubnym podium, zamykają miejskie auta klasy B z dieslem (wzrost o 44,6 proc.).

O ile podrożały auta w ciągu 10 lat?

Nieco zaszokowani drastycznym wzrostem cen samochodów w ostatnich latach sami postanowiliśmy sprawdzić, o ile podrożały auta na przestrzeni ostatnich 10 lat. Do zestawienia wybraliśmy pięć popularnych w 2023 roku modeli w bazowych wersjach silnikowych i wyposażeniowych. Ich ceny porównaliśmy z odpowiednikami dostępnymi w salonach sprzed 10 laty.

Toyota Corolla po zmianach

1. Toyota Corolla 1.8 Hybrid e-CVT 140 KM (2023) 122 900 zł vs. Toyota Auris I 1.33 99 KM (2013) 61 600 zł – różnica 61 300 zł (wzrost o 99,5 proc.)

Nowa Toyota Yaris czwartej generacji

2. Toyota Yaris 1.5 VVTi 125 KM (2023) 78 900 zł vs. Toyota Yaris 1.0 VVT 69 KM (2013) 39 900 zł – różnica 39 000 zł (wzrost o 97,7 proc.)

Kia Sportage. Pierwsza jazda

3. Kia Sportage 1.6 T-GDI 150 KM (2023) 121 900 zł vs Kia Sportage 1.6 192 KM (2013) 68 800 zł – różnica 53 100 zł (wzrost o 77,1 proc.)

Dacia Duster

4. Dacia Duster TCe 90 KM 4x2 (2023) 79 900 zł vs. Dacia Duster I 1.6 84 KM 4x2 (2013) 39 900 zł – różnica 40 000 zł (wzrost o 100 proc.)

Nowa Skoda Octavia

5. Skoda Octavia 1.0 TSI 110 KM (2023) 100 200 zł vs. Skoda Octavia 1.4 MPI 80 KM (2013) 55 700 zł – różnica 44 500 zł (wzrost o 79,8 proc.)

Naszym zdaniem

Na przykładzie pięciu par możemy stwierdzić, że na przestrzeni 10 lat samochody podrożały nawet o 100 proc. Oczywiście nowsze modele w każdym przypadku mają mocniejsze i z pewnością bardziej ekonomiczne silniki, ale ich nadwozia są bardziej przestronne. Także śmiało możemy stwierdzić, że auta z 2023 roku mają wyższy standard wyposażenia. Mimo tych faktów wzrost ceny zakupu nowego samochodu jest szokująco wysoki i z pewnością nieadekwatny do inflacji występującej w tym okresie.

Czytaj też:
Wojna cenowa w Polsce? Jeszcze nie, ale w salonach ruszyły dawno nieobecne obniżki
Czytaj też:
Zaskakujący miesiąc w w polskich salonach. Niby dobrze, ale jest jedno „ale”

Źródło: IBRM Samar, Info-Ekspert, Carsmile, Auto Świat