Uciekał przed policjantami i dachował. W aucie było dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci

Uciekał przed policjantami i dachował. W aucie było dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci

Auto dachowało z dziewięcioma osobami na pokładzie
Auto dachowało z dziewięcioma osobami na pokładzie Źródło:Policja / KPP w Świeciu
Dramatycznie zakończył się policyjny pościg za samochodem, którego kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna, uciekając drogą gruntową, doprowadził do dachowania.

Do zdarzenia doszło we wtorek 15 sierpnia po godzinie 20 w miejscowości Miedzno (woj. kujawsko-pomorskie). Uciekający przed policją samochód dachował na drodze leśnej. Niewielkim miejskim autem podróżowało łącznie dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci.

Nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać

Funkcjonariusze otrzymali informację, że po miejscowości Jeżewo porusza się Peugeot 206 ze zbyt dużą ilością osób na pokładzie. W miejscowości Osie policjanci zauważyli podejrzany samochód i podjęli próbę zatrzymania go do kontroli. Na widok funkcjonariuszy kierowca Peugeota ominął radiowóz i gwałtownie przyspieszył. Policjanci ruszyli w pościg.

Auto dachowało z dziewięcioma osobami na pokładzie

Podczas pościgu skręcił w leśną drogę

Kierowca Peugeota nie odpuszczał, by zgubić pościg postanowił zjechać w drogę leśną. Po przejechaniu niespełna 700 m stracił jednak panowanie nad autem i doprowadził do jego dachowania. Po wypadku kierowca „206-ki” wyszedł przez wybitą szybę i zaczął uciekać. Jednak po krótkim pościgu zatrzymano uciekiniera.

facebook

Ponad promil w wydychanym powietrzu

Na miejscu zdarzenia okazało się, że kierowca prowadził samochód w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało u niego około 1,3 promila w wydychanym powietrzu. Samochodem podróżowało łącznie dziewięć osób w tym sześcioro dzieci. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala. Na miejscu zdarzenia pracowały cztery zastępy straży pożarnej, liczne zespoły ratownictwa medycznego oraz trzy patrole policji.

„Kto w celu uniknięcia kontroli nie stosuje się do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu, podlega karze aresztu albo grzywny” – art. 92 par. 2 i 3 ustawy Kodeks wykroczeń.

Auto dachowało w lesie

Kierowcę czeka surowa kara

Dochodzenie w tej sprawie wyjaśni dokładne okoliczności tego zdarzenia. O dalszym losie kierowcy zadecyduje sąd. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości sąd może orzec karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. Oprócz tego sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych lub pojazdów mechanicznych określonego rodzaju na okres od 1 roku do lat 10. Jeśli kierując pojazdem w stanie nietrzeźwości sprawca spowodował wypadek, w którym są zabici lub ranni, sąd może orzec dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę sędzia może odebrać kierowcy prawo jazdy na okres od 6 miesięcy nawet do 3 lat.

Czytaj też:
Kierowca świadczący przewóz osób szalał na ulicach Poznania. Łamał przepisy jadąc niesprawnym autem
Czytaj też:
Samochodem na grzyby. Wiemy, gdzie w lesie można legalnie postawić auto

Opracował:
Źródło: Policja / KPP w Świeciu, OSP Osie