Renault Captur to przykład samochodu z segmentu B, który szybko zyskał popularność. Był zresztą w awangardzie zmian, obecnie małe miejskie auta o nieco podwyższonym nadwoziu sprzedaje wielu producentów.
Wóz jest uniwersalny i dobry na różne okazje, ma zarazem kompaktowe wymiary nadwozia (4,23 m), stosunkowe spore wnętrze oraz modułową budowę, by dostosować się do czasami sprzecznych potrzeb. Ma modnie i komfortowo wysoko umieszczony fotel kierowcy, dzięki któremu łatwiej zajmować miejsce. To przesądziło o sukcesie: od momentu wprowadzenia na rynek 10 lat temu Renault Captur sprzedał się w liczbie ponad 2 milionów egzemplarzy w 90 krajach na całym świecie.
Oby pozostał bestsellerem
Nowy model Renault chce utrzymać dobrą pozycję na rynku miejskich SUV-ów, które stanowią dziś 50 proc. segmentu B (i 30 proc. całego rynku samochodowego). Teraz jego atutami są: dwukolorowe nadwozie, delikatnie bardziej przestronne wnętrze i – co było najbardziej oczekiwane – zaawansowane technologicznie wyposażenie.
Samochód stał się też nieco bardziej elegancki. Zwłaszcza w nowej wersji Esprit Alpine. Są w niej nowe tapicerki i ekrany na desce rozdzielczej.
Dostępny w zależności od wersji system multimedialny openR link z wbudowaną wyszukiwarką Google oferuje najbardziej zaawansowane technologie Android Automotive 12, które po raz pierwszy są dostępne w samochodzie z segmentu B. Nowa architektura systemów elektronicznych wynosi wóz na wyższy poziom bezpieczeństwa (systemy wspomagania najnowszej generacji, takie jak predykcyjny system jazdy w trybie hybrydowym czy Active Driver Assist, który umożliwia jazdę autonomiczną poziomu 2).
Hybryda i inne silniki
W zależności od kraju nowe Renault Captur może być napędzane jednym z pięciu silników, w tym napędem E-Tech Full Hybrid o mocy 145 KM. Ten cieszy się dużym powodzeniem na głównym rynku Renault, czyli we Francji: wybiera go ponad 41 proc. klientów.
W Capturze po faceliftingu zmodyfikowano układ jezdny i kalibrację wspomagania układu kierowniczego. Dostępny w zależności od wersji jest system Extended Grip, który reguluje pracę napędu w zależności od warunków drogowych.
Sprawdzanie przed trasą
Nowe Renault Captur jest produkowane w zakładzie w Valladolid, podobnie jak poprzednie generacje. Pojawi się w sprzedaży w Europie w kwietniu 2024 roku. Wówczas poznamy też cennik auta i pełną listę wersji silnikowych i opcji.
Na koniec dodajmy, że w przypadku nowego Captura wprowadzono tzw. Confirmations Runs. Zanim model zostanie wprowadzony do sprzedaży, 70 samochodów pokona łączną trasę miliona kilometrów. Celem jest wprowadzenie usprawnień, aby nowy Captur reprezentował najwyższy poziom przyjemności jazdy, jakości i niezawodności.
Czytaj też:
Wielkie przetasowania na polskim rynku nowych samochodówCzytaj też:
Przedsiębiorcy na wiosennych zakupach. Dostawczaki idą jak świeże bułeczki
Nowy Renault Captur