To nie jest auto, za którym się obejrzysz. Jednak mając rodzinę bardzo chciałbyś go mieć

To nie jest auto, za którym się obejrzysz. Jednak mając rodzinę bardzo chciałbyś go mieć

Nowa Skoda Kodiaq
Nowa Skoda Kodiaq Źródło:Skoda
Skoda Kodiaq drugiej generacji oferuje więcej przestrzeni dla pasażerów, bardziej pojemny bagażnik i nowocześniejsze multimedia. Zaskakuje także napędem, zwłaszcza zasięgiem elektrycznym w hybrydzie plug-in. Przyjrzymy się, czym jeszcze nowy SUV Skody jest lepszy od rywali?

Kodiaq pierwszej generacji zadebiutował w 2016 roku, ale pojawił się w polskich salonach dopiero w 2017 roku. Flagowy SUV czeskiego producenta przekonał do siebie użytkowników funkcjonalnym wnętrzem pozwalającym przewieźć nawet 7 osób, szeroką gamą dynamicznych i oszczędnych jednostek napędowych oraz dobrymi właściwościami jezdnymi. Wszystkie te cechy oraz atrakcyjna cena zakupu przyczyniły się do jego dużej popularności. Od 2016 roku na drogi 60 krajów wyjechało już ponad 840 tys. sztuk tego modelu. Teraz przyszedł czas na Kodiaqa drugiej generacji.

Nowa Skoda Kodiaq

Nowe reflektory i ostrzejsze linie nadwozia

Nowy Kodiaq mierzy 4758 mm, czyli jest dłuższy od poprzednika o 6 cm. Jego nowe nadwozie może pochwalić się bardziej muskularnym i dynamicznym wyglądem. Ma bardziej wyrazisty design, który podkreślają: wyrzeźbiona maska oraz charakterystyczny sześciokątny grill. Nowe są także reflektory Matrix LED drugiej generacji. Światła przednie wzbogacone są kolorowym wsadem o nazwie Crystallinium (przypomina barwny kryształ). Górna sekcja Bi LED i dolny moduł Matrix to łącznie 36 segmentów świetlnych, czyli dwa razy więcej niż w poprzedniku. Także zmiany dostrzeżemy z tyłu nadwozia. Tylne lampy połączono teraz czerwoną listwą. Do tego wyposażono je w dynamiczne kierunkowskazy z podświetlanymi kryształowymi elementami. Nadwozie nowego Kodiaqa ma ulepszona aerodynamikę. Potwierdza to współczynnik oporu powietrza wynoszący zaledwie 0,282.

Nowa Skoda Kodiaq

Jeszcze więcej miejsca dla podróżnych i na bagaż

Poprzednik zachwycał pod względem ilości miejsca. Nowy model oferuje go jeszcze więcej, mimo że rozstaw osi nie uległ zmianie (2791 mm). Z przodu każdy bez względu na wzrost znajdzie dla siebie wygodną pozycję. W drugim rzędzie miejsca jest tak dużo, że dorosły może tam założyć nogę na nogę na bagaż. Z dodatkowej przestrzeni ucieszą się podróżni trzeciego opcjonalnego rzędu foteli. Mają oni bowiem o 15 mm więcej miejsca nad głową (920 mm).

Miejsca przybyło także w bagażniku. W wersji 5-osobowej kufer dysponuje pojemnością 910 litrów, względem poprzednika przybyło więc 75 l. Pojemność bagażnika wzrosła również w wersji siedmiomiejscowej i wynosi od 340 litrów (przy 7 os. na pokładzie) do 845 l (5 osób w aucie). W hybrydzie plug-in kufer standardowo oferuje 745 l. Maksymalna pojemność ładunkowa wariantu pięciomiejscowego to 2105 l (wzrost o 40 l), a siedmiomiejscowego 2035 l – o 30 l więcej niż w pierwszej generacji. Żaden z rywali w tej klasie nie jest w stanie zaoferować tak przestronną kabinę.

Nowa Skoda Kodiaq

Cyfrowe wnętrze

Skoda dokonała radykalnych zmian w dziedzinie multimediów. W oczy rzucają się lepszej jakości materiały oraz nowe multimedia. Zamiast zegarów mamy 10-calowy wirtualny kokpit, a kierowcę może obserwować teraz także wskazania wyświetlacza head-up z projekcją na szybie. Opcjonalnym elementem wnętrza nowego SUV-a Skody jest centralny 13-calowy ekran systemu Infotainment.

Kodiaq będąc stale podłączony do internetu, może korzystać z aktualizacji oprogramowania OTA (over the air) i zaawansowanego planowania tras. Usługi online Skoda Connect, funkcje specyficzne dla modelu Kodiaq z napędem hybrydowym typu plug-in oraz szereg aplikacji systemu Infotainment zapewniają komfort, oraz wygodę kierowcy i wszystkim pasażerom samochodu. Co więcej, niektóre elementy wyposażenia można wygodnie dodać online, jako opcje na żądanie: oświetlenie Ambiente, nawigacja, Auto Light Assist czy Adaptacyjny Tempomat (Adaptive Cruise Control).

Nowa Skoda Kodiaq

Trzeba się będzie uczyć obsługi od nowa

Poniżej ekranu multimedialnego znajdują się nowe inteligentne elementy sterujące Smart Dials – trzy wielofunkcyjne pokrętła i przyciski ze zintegrowanymi wyświetlaczami cyfrowymi do najczęściej używanych funkcji. Dwa zewnętrzne pokrętła sterują temperaturą, ogrzewaniem i wentylacją foteli. Środkowa gałka obsługuje maksymalnie cztery różne funkcje: głośność systemu audio, prędkość wentylatora, kierunek nawiewu, klimatyzację, tryby jazdy i wielkość mapy nawigacji.

Fanów elektroniki ucieszą: 15-watowy Phone Box do szybkiego, indukcyjnego ładowania nawet dwóch smartfonów. Dodatkowo pasażerowie mogą korzystać z czterech portów USB-C o mocy wyjściowej 45 W. W lusterku wstecznym znajdziemy także gniazdo USB-C, które ma służyć jako zasilanie wideorejestratora samochodowego.

Nowa Skoda Kodiaq

W nowym Kodiaqu dźwignia automatycznej skrzyni biegów powędrowała na kolumnę kierownicy. Takie rozwiązanie pozwoliło uzyskać dodatkowe miejsce na konsoli środkowej. Przy kierownicy nadal są łopatki do redukcji przełożeń.

Hybrydowa plug-in z zasięgiem EV ponad 100 km

Pod maską Kodiaqa dużo nowości. Po raz pierwszy w tym modelu zastosowano technologię miękkiej hybrydy: 1.5 TSI o mocy 150 KM. Wykorzystano w niej 48-woltowy rozrusznik z napędem pasowym i 48-woltowy akumulator litowo-jonowy. Gamę silników uzupełnia benzyniak 2.0 TSI o mocy 204 KM oraz dwa diesle 2.0 TDI o mocy 150 i 193 KM. Wszystkie jednostki są połączone z automatyczną skrzynią biegów DSG, a topowe warianty benzynowe i wysokoprężne mają w standardzie napęd na cztery koła.

Nas najbardziej ciekawił jednak napęd hybrydowy typu plug-in. Silnik benzynowy 1.5 TSI/150 KM i jednostka elektryczna tworzą system o mocy 204 KM. Wersja plug-in ma oferować ponad 100-kilometrowy zasięg na prądzie. Akumulator trakcyjny o pojemności 25,7 kWh można uzupełnić prądem przemiennym o mocy 11 kW (wcześniej 3,6 kWh) oraz na stacjach szybkiego ładowania prądem stałym o mocy do 50 kW.


Nowe zawieszenie adaptacyjne DCC Plus

Czesi wprowadzili do drugiej generacji Kodiaqa dynamiczne zawieszenie adaptacyjne DCC Plus. W nowej wersji zastosowano dwa niezależnie sterowane zawory, które oddzielają etapy odbicia i kompresji zawieszenia, zapewniając tym samym szybsze i bardziej precyzyjne tłumienie. Ulepszenie przekłada się na szybszą reakcję, lepszą dynamikę jazdy i wyższy komfort przy zachowaniu takiego samego prześwitu jak w wersji standardowej.

Nowa Skoda Kodiaq

Wyższy poziom bezpieczeństwa

Druga generacja Skody Kodiaq oferuje kierowcy szereg zaawansowanych systemów wspomagających, które zwiększają bezpieczeństwo i komfort jazdy. Przykładem jest asystent skrętu (Turn Assist) pomagający zapobiegać kolizjom na skrzyżowaniach. Klienci marki mogą także korzystać z funkcji zdalnego parkowania za pośrednictwem aplikacji. Dzięki funkcji zapamiętywania do pięciu manewrów parkowania, pojazd wykonuje je automatycznie.

O bezpieczeństwo podróżujących zadba także ulepszony czujnik martwego pola (Side Assist). Ma teraz większy zasięg wykrywania pojazdów – z siedemdziesięciu do dziewięćdziesięciu metrów. Przeprojektowano asystenta jazdy w korkach (Traffic Jam Assist), który zapewnia lepszy widok sąsiednich pojazdów i jest połączony z adaptacyjnym asystentem pasa ruchu (Adaptive Lane Assist) oraz adaptacyjnym tempomatem (Adaptive Cruise Control). Działa on w powiązaniu z systemem nawigacji, przewidując zakręty i skrzyżowania. Kodiaq drugiej generacji oferuje do dziewięciu poduszek powietrznych, w tym opcjonalne boczne poduszki powietrzne dla pasażerów z tyłu.

Światowa premiera drugiej generacji Skody Kodiaq już za nami. Auto pojawi się w salonach dopiero na początku przyszłego roku. Wówczas poznamy cennik i dokładną specyfikację modelu.

Czytaj też:
Szybki na stracie. Wolny na zakrętach
Czytaj też:
Pożeracz autostrad czy rasowy hot hatch? Na pewno jazda nim będzie pełna emocji

Opracował:
Źródło: Skoda