Kto lepszy za kółkiem, kobiety czy mężczyźni? Zaskakujące statystyki

Kobiety: zwalniają, a nie przyspieszają
Tylko 64 proc. kobiet deklaruje, że dostosowuje prędkość do ograniczeń. Wśród mężczyzn odsetek ten wynosi 84. proc. Jednak badania dowodzą, że to nieprawda, a jedynie deklaracje. Naprawdę to połowa mężczyzn nie zwalnia (ok. 50 proc.), a wśród kobiet nie robi tego tylko 25 proc.

Kobiety: poprawnie rozróżniają kolory
Późne zielone? Na pomarańczowym świetle przez skrzyżowania przejeżdża połowa mężczyzn. Z tych, którzy to robią, większość dodaje jeszcze gazu, żeby zdążyć. Wśród kobiet odsetek przejeżdżających na pomarańczowym świetle wynosi 15 proc.

Kobiety: nie lubią ostro i chamsko
Jeśli chodzi o włączanie się do ruchu, to niebezpiecznie robi to 1 proc. kobiet i 14 proc. mężczyzn. Życzliwych wobec innych uczestników ruchu jest 39 proc. kobiet i 28 proc. mężczyzn.

Kobiety: rzadziej niszczą auta i ranią ludzi
W Polsce ok. 40 proc. kierowców to kobiety. Panie powodują 1/3 wypadków, które powodują mężczyźni: panowie sporo ponad 20 tys. rocznie, a panie niecałe 7 tys. Jednak panowie poprawiają się, przez ostatnie dwie dekady spadła liczba wypadków, które powodują (o ok. 40 proc.). A panie nie poprawiają się i ten sam okres powodują mniej więcej tyle samo tragicznych zdarzeń.

Kobiety: rzadziej zabijają
Kobiety dużo rzadziej powodują wypadki, których konsekwencje są najtragiczniejsze, czyli ktoś ginie. W co 25. wypadku spowodowanym przez kobietę człowiek śmierć ponosi. Wśród mężczyzn zaś w co 11. wypadku. Kobiety jeżdżą więc wolniej i mniej agresywnie.

Kobiety: mniej wśród nich ofiar
Statystyki europejskie mówią, że wśród ofiar wypadków (niektóre ofiary są też sprawcami) dominują mężczyźni. Spośród osób, które zginęły w wypadkach, 56 proc. to byli mężczyźni-kierowcy, 17 proc. mężczyźni-pasażerowie, 13 proc. kobiety-kierowcy i 14 proc. kobiety-pasażerki.Czytaj też:
Radiowozy BMW za mocne? Policjanci rozbili ich już 75