Oferta marki Porsche na krajowym rynku aktualnie obejmuje siedm modeli (718 Cayman, 718 Boxster, 911, Panamera, Macan, Cayenne, Taycan). Za najtańsze Porsche w salonie trzeba zapłacić minimum 287 000 zł. Tyle kosztuje bazowe 718 Cayman z 2-litrowym silnikiem o mocy 300 KM, które przyspiesza od 0 do 100 km/h 5,1 s i rozpędza się do 275 km/h.
Najpopularniejszym Porsche jest Macan
Model 718 wcale nie jest najpopularniejszym samochodem Porsche. Numerem jeden jest najmniejszy SUV marki – Porsche Macan. W pierwszych trzech kwartałach na całym świecie dostarczono łącznie 68 354 egzemplarze tego modelu. Na drugiej pozycji uplasował się nowy Cayenne (64 457 szt.), którego światowa premiera odbyła się w kwietniu bieżącego roku. Trzecie miejsce po 9 miesiącach 2023 roku zajęła kultowa 911-stka (38 789 egzemplarzy).
Rośnie sprzedaż elektrycznego Taycana
Może to niektórych zdziwić, ale na czwartym miejscu pod względem sprzedaży w gamie Porsche uplasował się Taycan. Elektryczne Porsche przekazano 27 885 klientom, co oznacza wzrost o 11 proc. rok względem analogicznego okresu ubiegłego roku.
„Taycan odnosi sukcesy od czasu wprowadzenia na rynek w 2019 r. W tym roku w porównaniu z ubiegłym spodziewamy się znacznego wzrostu sprzedaży – pomimo wyzwań w łańcuchu dostaw i zróżnicowanego rozwoju rynków pojazdów BEV zależnie od regionu świata”– skomentował rosnącą popularność elektryka Detlev von Platen, członek zarządu Porsche AG ds. sprzedaży i marketingu.
Połowa Porsche sprzedanych w Europie trafiła do Niemców
W pierwszych trzech kwartałach 2023 r. Porsche na całym świecie dostarczyło klientom 242 722 samochody. Oznacza to 10-procentowy wzrost względem tego samego okresu ubiegłego roku. W Europie w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy Porsche dostarczyło 51 742 samochody, co oznacza wzrost o 23-proc. Do osiągnięcia takiego wyniku przyczynił się również rodzimy rynek niemiecki, gdzie klienci odebrali 24 814 sportowych aut, o 19 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2022 roku.
Porsche popularne USA i Kandzie, coraz mniej w Chinach
Dwucyfrowy wzrost odnotowano także w Ameryce Północnej. Liczba 64 487 dostarczonych pojazdów przekłada się na skok o 14 proc. W Chinach od stycznia do września Porsche przekazało 60 748 samochodów, co oznacza spadek o 12 proc. Wynika on głównie z utrzymującej się w tym regionie trudnej sytuacji gospodarczej. Na rynkach zamorskich i wschodzących klienci odebrali 40 931 aut, co stanowi wzrost o 23 proc.
Czytaj też:
Choć ma 93 lata, nadal nie odpuszcza. Teraz w hołdzie zbudowano mu rajdówkęCzytaj też:
Nowe Porsche 911 GT3 R rennsport. Nie wystarczy milion dolarów