Ma niepowtarzalny styl. Ale, czy fajnie jeździ?

Ma niepowtarzalny styl. Ale, czy fajnie jeździ?

Test Peugeota 408 1.2 PureTech 130 S&S EAT8
Test Peugeota 408 1.2 PureTech 130 S&S EAT8 Źródło:Janusz Borkowski (Auto WPROST.pl)
Jest kompaktem, ma nadwozie fastback, a do tego pod jego maską pracuje trzycylindrowy benzyniak. W teście nowego Peugeota 408 1.2 PureTech zastanawiamy się, czy takie połączenie cech sprawi, że klienci się nim zachwycą?

Nazwa nowego modelu Peugeot może być myląca, zwłaszcza, że liczbę „408” na tylnej klapie miał do niedawna sedan tej francuskiej marki. Teraz zobaczyć możemy ją na mocno pochylonej pokrywie bagażnika kompaktowego fastbacka – samochodu z dużym jak tę klasę aut prześwitem (189 mm), będącego jednocześnie crossoverem. Nowego Peugeota 408 zbudowano na modułowej platformie EMP2 (Efficient Modular Platform). Całkowita długość nadwozia wynosi 4687 mm, a szerokość 1859 mm. Wysokość pojazdu to 1478 mm, ale najbardziej imponujący w tym modelu jest rozstaw osi 2787 mm – o 112 mm większy niż bratnim hatchbacku 308.

Test Peugeota 408 1.2 PureTech 130 S&S EAT8

Nadwozie fastbacka okazuje się praktyczne

Auto będące połączeniem SUV-a, kombi i limuzyny wzbudza na ulicach duże zainteresowanie. Nam również się spodobało, ale byliśmy ciekawi, czy odważna stylistyka nie zakłóca jego funkcjonalności. Kierowca i przedni pasażer 408-ki siedzący na obszernych, sprężyście tapicerowanych fotelach z certyfikatem AGR, mają pełną swobodę ruchów.

Test Peugeota 408 1.2 PureTech 130 S&S EAT8

Dorosłe osoby siedzące z tyłu, mimo mocno pochylonej tylnej części dachu, też nie powinny narzekać na ciasnotę. Zwłaszcza pod względem ilości miejsca na wysokości kolan, gdzie na tle 308-ki hatchback jest go znacznie więcej. Jak mielibyśmy krytykować wnętrze, to z tyłu można przyczepić się do przestrzeni nad głową, ale zabraknie jej jedynie osobom o wzroście powyżej 185 cm. Jedyny większy mankament wynikający z nadwozia fastback dotyczy wysiadania osób z drugiego rzędu foteli. Podczas wykonywania tej czynności muszą one mocno pochylić głowy, by nie uderzyć w górną część otworu okiennego.

Test Peugeota 408 1.2 PureTech 130 S&S EAT8

Kufer znacznie większy niż Peugeocie 308

Sportowa sylwetka nadwozia nowego 408 nie pogorszyła także funkcjonalności bagażnika. Standardowo oferuje on pojemności 536 litrów (o 124 l więcej niż 308 hatchback), a można go powiększyć do 1611 l. Kufer ma szeroki otwór załadunkowy i regularne kształty. Jedynym jego mankamentem jest próg, jaki powstaje po złożeniu oparć tylnej kanapy. Z kolei mocno pochylona tylna szyba pokrywy bagażnika utrudnia nieco widoczność wsteczną, przy czym problem ten likwiduje po części dobrej jakości obraz z kamery cofania.

Test Peugeota 408 1.2 PureTech 130 S&S EAT8

Nowoczesne cyfrowe wnętrze

Zasiadając za kierownicą 408-ki mamy do dyspozycji Peugeot i-Cockpit, na który składa się niewielka dwukrotnie spłaszczona kierownica i umieszczony tuż nad nią elektroniczny zestaw zegarów. Testujący mający 183 cm wzrostu bez trudu znalazł dla siebie optymalną pozycję kierownicy, która w żaden sposób nie zasłaniała widoku zegarów. Umieszczony na wysokości wzroku, cyfrowy zespół zegarów ma 10-calowy ekran (dostępny od poziomu wyposażenia Allure). Jego czytelność jest bez zarzutu, zwłaszcza że kierowca przyciskiem w dźwigni kierunkowskazu w łatwy sposób może zmieniać jego projekcję. Do dyspozycji jest kilka formatów, nam spodobał się najbardziej ten zawierający zarówno obrotomierz jak i prędkościomierz oraz znajdujący się po lewej stronie widok komputera pokładowego.

Test Peugeota 408 1.2 PureTech 130 S&S EAT8

Sterowanie dotykowe a odciski palców

Także złego słowa nie możemy powiedzieć o ekranie systemu multimedialnego i jego obsłudze. 10-calowy centralny wyświetlacz dotykowy, umieszczony nieco niżej niż cyfrowy zespół zegarów, ma w pełni konfigurowalne przełączniki klawiszowe i-toggles. Zarówno ekran jak i przełączniki reagują na dotyk błyskawicznie, a obsługa systemu multimedialnego jest intuicyjna. Do obsługi klimatyzacji w nowym 408 zastosowano łatwo dostępne analogowe przyciski, które wywołują na ekranie multimediów najczęściej używane funkcje, np. sterowanie temperaturą. Nikt w 408-ce nie będzie narzekał na jakość dźwięku oraz na brak dostępu gniazd USB, których w tym modelu jest aż cztery (typu C). Pomarudzimy jedynie w kwestii tłustych odcisków palców widocznych na obu dotykowych ekranach.

Test Peugeota 408 1.2 PureTech 130 S&S EAT8

Sprawna zmiana biegów automatycznie lub manualnie

Na panelu między przednimi fotelami umieszczono łatwy w obsłudze przełącznik do obsługi automatycznej skrzyni biegów, przycisk uruchamiania silnika oraz selektor trybów jazdy. Kierowcy o sportowym zacięciu, lubiący mieć pełną kontrolę na autem, mogą zmieniać przełożenia manualnie za pośrednictwem łopatek umieszczonych na kierownicy. Automatyczna przekładnia z 8-przełożeniami bardzo przytomnie odczytuje intencje kierowcy.

Mało prestiżowy trzycylindrowy silnik

Pod maską testowego 408 pracował doładowany benzyniak o mocy 130 KM. Trzycylindrowa jednostka o pojemności 1,2 litra w ruchu miejskim zapewniała wystarczające przyspieszenie, a na trasie optymalną elastyczność. Jej osiągi (0-100 km/h w 10,4 s, v maks. 210 km/h) są wystarczające do sprawnego poruszania się w każdych warunkach, także gdy samochód jest obciążony kompletem podróżnych i bagaży. Jedynym mankamentem tego napędu jest duża wrażliwość jednostki na ruchu pedałem gazu wywołująca szarpanie, występująca zwłaszcza przy nierozgrzanym silniku. Takie zachowanie napędu nie pasuje do prestiżu i ceny tego kompaktowego crossovera. Także brzmienie trzycylindrowego motoru pracującego pod obciążeniem trudno rozpatrywać w kwestii przyjemności. Za to dużo dobrego możemy powiedzieć w kwestii jego hałaśliwość przy dużych prędkościach. Nawet podczas jazdy autostradowej ze stałą prędkością 140 kmh we wnętrzu 408-ki można swobodnie się komunikować i nie trzeba zwiększać głośności radia.

Spalanie jest w porządku

Niewielka pojemność i mała liczba cylindrów odwdzięczają się za to niskim zapotrzebowaniem na paliwo. Podczas jazdy autostradowej ze średnią prędkością 124 km/h, silnik 1.2 PureTech 130 KM zużył tylko 6,7 l/100 km. Na drodze lokalnej z dopuszczalną prędkością 90 km/h zapotrzebowanie na paliwo wynosiło 5,8 l/100 km, a mieście w zależności od natężenia ruchu od 7,5 do 9 l/100 km. Średnią spalanie z testu wynosząca 6,4 l/100 km uznajemy za dobry wynik (wg WLTP 6,1 l/100 km).

Test Peugeota 408 1.2 PureTech 130 S&S EAT8

Pewne prowadzenie

Mała kierownica 408-ki sprawia, że nawet niewielki jej ruch wywołuje natychmiastową reakcję kół. Przyczynia się to tego także silnie wspomagany bezpośredni układ kierowniczy. Niewprawionych taka charakterystyka prowadzenia może początkowo zaskakiwać, nam jednak nie sprawiała kłopotów i odpowiadała. Również spodobała nam się sprężysta charakterystyka zawieszenia, które z jednej strony łagodnie i cicho amortyzowało nierówności drogi, z drugiej sprawiało, że auto zachowywało się bardzo stabilnie podczas dynamicznej jazdy po zakrętach i w trakcie podróżowania z dużymi prędkościami na autostradzie.

Na autostradach docenimy nowe adaptacyjny tempomat

W ostatniej z wymienionej sytuacji drogowej często korzystaliśmy z adaptacyjnego tempomatu, który nie tylko dostosowywał prędkość auta do natężenia ruchu, ale także kiedy trzeba, korygował tor jazdy. Tempomat Stop & Go ma w 408 dwie nowe funkcje aktywne na drogach dwujezdniowych. Pierwsza to półautomatyczna zmiana pasa ruchu (system proponuje kierowcy w zakresie 70-180 km/h, wyprzedzenie pojazdu), druga to zalecenie dostosowania prędkości do wskazań widocznych na znakach drogowych.

Cena nie jest okazyjna

Ceny Peugeota 408 z silnikiem 1.2 PureTech 130 KM połączonego z 8-stopniowym „automatem” zaczynają się od 143 000 zł. Testowana przez nas wersja Allure Pack to wydatek 149 500 zł. Cena modelu nie jest mała, po części rekompensuje ją bogate wyposażenie, m.in.: 2-strefowa klimatyzacja automatyczna, dostęp bezkluczykowy, system multimedialny z nawigacją i interfejsami Apple CarPlay i Android Auto, tempomat adaptacyjny z f. S&G, układ automatycznego hamowania awaryjnego wykrywający pieszych (działający także po zmroku) oraz ostrzeganie o wykryciu pieszego podczas cofania. Nowy 408 objęty jest tylko 2-letnią gwarancją mechaniczną, a interwał wizyt przeglądowych wynosi w nim co 20 tys. km lub co 12 miesięcy.

Czytaj też:
Ma trzy cylindry i napęd na przednie koła. Czy taki SUV jest fajny?
Czytaj też:
Druga generacja też daje frajdę. Japońskie coupe w rękach kierowcy rajdowego

Galeria:
Test Peugeota 408 1.2 PureTech 1.2 S&S EAT8