Przez trzy dni na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich do obejrzenia będzie ok. tysiąca pojazdów zabytkowych. Zostały one zgromadzone w w czterech pawilonach na powierzchni 31 000 metrów kwadratowych.
Organizator największych w Polsce targów pojazdów zabytkowych, oprócz podziwiania aut i motocykli, przygotował dla odwiedzających szereg atrakcji. W programie Retro Motor Show są również pokazy i prezentacje, strefa wozów specjalnych, Retro Tunning, Akademia Renowacji, giełda klasyków oraz występy Retro Band.
Wielu wystawców na Retro Motor Show
Targi rozpoczynają się w piątek 6 października o godz. 12.00. Udział w Retro Motor Show zapowiedział m.in. Automobilklub Wielkopolski, który obchodzi swoje 100-lecie. Ponadto w Poznaniu pojawią się także: Automobil Klub Turek, Automobilklub Bytowski, Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie oraz organizatorzy i uczestnicy Złombolu. Wśród klubów zrzeszających miłośników klasyków zobaczymy, m.in.: Classic Volvo, Citroen Oldtimer Club Polska, Klub Zabytkowych Mercedesów Polska, Mustang Klub Polska, Klub Miłośników Syren i Warszaw, Amicale Citroen Pologne oraz Porsche Club Poland.
Wyjątkowy model z Włoch
Sensacją poznańskiej imprezy będzie z pewnością prezentacja Ferrari F40, którego zobaczymy na stoisku firmy La Squadra. Przypomnijmy, że Ferrari F40 to ostatnie dzieło Enzo Ferrariego, produkowane w latach 1987-93., wyposażone w 3-litrowego, doładowanego benzyniaka V8 o mocy 478 KM (V maks. – 324 km/h).
Bilet specjalny dla... przebierańców
Ceny biletów na Retro Motor Show uzależnione są od wieku zwiedzających. Wstęp dla dzieci do 6 roku życia (które nie ukończyły 7 lat) jest bezpłatny. Dzieci do 13 roku życia, emeryci i osoby z I grupą inwalidzką za bilet ulgowy zapłacą 39 zł. Bilet normalny ważny na konkretny dzień targów (pozwala na jednokrotne zeskanowanie) kosztuje 45 zł. Dla osób przebranych w klimacie dawnych lat (min. 3 elementy stroju) organizator przygotował bilet specjalny kosztujący 29 zł. Jest ważny w piątek, sobotę lub niedzielę.
Czytaj też:
Prestiżowa marka odradza się w Europie. Już w przyszłym roku zobaczymy nowy modelCzytaj też:
Choć ma 93 lata, nadal nie odpuszcza. Teraz w hołdzie zbudowano mu rajdówkę