Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w środę ok. godziny 13. Młody mieszkaniec Pyzówki wybrał się na przejażdżkę quadem. Gdy po kilku godzinach nie wrócił do domu, jego rodzice rozpoczęli poszukiwania. Niestety, jak się okazało, 12-latek uległ wypadkowi. Jadąc polną drogą, w okolicach bacówki przewrócił się i doszło do tragedii.
„Po przyjeździe na miejsce karetki pogotowia stwierdzono zgon 12-latka” – poinformował „Interia.pl” Sebastian Gleń rzecznik małopolskiej policji.
Reanimacja okazała się nieskuteczna
Gdy znaleziono chłopca, wezwano służby ratunkowe. Najpierw pojawili się strażacy z OSP Pyzówka i JRG Nowy Targ, a następnie ratownicy ZRM. Na miejsce zdarzenia wezwano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Podjęto reanimację chłopca, która okazała się nieskuteczna.
Policja i prokurator ustalają przyczyny oraz przebieg nieszczęśliwego wypadku.
Czytaj też:
Ryzykując własnym życiem, uratował kotka. Internauci zachwyceni postawą kierowcyCzytaj też:
Będzie produkowany w Tychach. Czy stanie się bestsellerem?