Hamowanie awaryjne na łuku drogi. To trudna sztuka

Hamowanie awaryjne na łuku drogi. To trudna sztuka

Samochód na zakręcie
Samochód na zakręcie Źródło: Renault
Jak hamować awaryjnie na łuku? Prawidłowe pokonanie zakrętu wymaga od kierowcy oceny stanu nawierzchni, dobrania optymalnej prędkości oraz obrania odpowiedniego toru jazdy. Łuk jest niebezpiecznym miejscem hamowania awaryjnego, gdyż prowadzący pojazd ma ograniczoną widoczność i często bardzo mało czasu na reakcję. Najważniejszą rolę w pierwszej fazie wchodzenia w zakręt odgrywa prędkość.

Najlepiej zapobiegać, czyli nie doprowadzać do sytuacji, w której konieczne będzie hamowanie awaryjne. – Zbliżając się do zakrętu, należy odpowiednio wcześnie zwolnić i upewnić się, że aktualna prędkość umożliwia zatrzymanie się na odcinku drogi, który w danym momencie jest dla nas widoczny – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Prawidłowe pokonanie łuku wymaga od kierowcy oceny stanu nawierzchni, dobrania optymalnej prędkości oraz obrania odpowiedniego toru jazdy. Generalna zasada doboru toru jazdy podczas pokonywania zakrętów mówi o wykonywaniu tego manewru po możliwie łagodnej krzywiźnie, rozpoczynając od zewnętrznej krawędzi naszego pasa drogi. W połowie łuku zbliżamy się do wewnętrznej części pasa, a na wyjściu znowu znajdujemy się przy skrajnej zewnętrznej krawędzi pasa, płynnie wracając do jej środka.

To nie jest bezpieczny manewr

Łuk jest niebezpiecznym miejscem hamowania awaryjnego, gdyż prowadzący pojazd ma ograniczoną widoczność i często bardzo mało czasu na reakcję. Jeśli jednak jest to konieczne, a samochód posiada system ABS, należy jak najszybciej i bardzo mocno wcisnąć pedał hamulca oraz sprzęgła w przypadku skrzyni manualnej. – To system ABS odpowiednio dobierze siłę hamowania oraz na ile będzie to możliwe, pozwoli na zachowanie sterowności pojazdu. Ważne jest również obserwowanie sytuacji za naszym pojazdem. Być może po zatrzymaniu trzeba będzie jak najszybciej wznowić jazdę, bo kierujący za nami ma problem z zatrzymaniem auta – dodaje Adam Bernard.

Bez ABS robi się naprawdę nerwowo

Gdy podróżujemy samochodem bez systemu ABS, sytuacja jest jeszcze trudniejsza. Przy gwałtownym hamowaniu blokują się koła pojazdu i auto nie chce skręcić, lecz jedzie prosto. Hamowanie pulsacyjne, które może zwiększyć szansę pozostania pojazdu na drodze, polega na naciskaniu hamulca ze zmienną siłą. Efektem tego jest na przemian blokowanie kół i odzyskiwanie przyczepności. Należy starać się, aby częstotliwość „pulsacji” hamulcem była jak największa.

Czytaj też:
Nielegalne wyścigi w Krakowie. Policjanci wlepiali mandaty, a wypadek wydarzył się gdzie indziej
Czytaj też:
Jakie najpoważniejsze błędy robią za kółkiem kierowcy-seniorzy?

Opracował:
Źródło: SBJR