Większość fanów motoryzacji markę Subaru kojarzy ze sportową Imprezą, autem, którym Colin McRae i Krzysztof Hołowczyc sięgali po mistrzowskie tytuły. Czasy, kiedy Subaru mogliśmy zobaczyć na rajdowych trasach, już dawno minęły. W europejskich salonach nie kupimy już sportowego modelu WRX STi. Klienci szukających auta tej marki z dobrymi osiągami mogą zdecydować się na tylnonapędowy model BRZ. Auto powstałe we współpracy z Toyotą dysponuje mocą 234 KM i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 6,3 s.
Subaru Crosstrek – to nie jest już sportowa marka
Wielu miłośników marki ma za złe Japończykom, że odeszli od motorsportu, ale oni sami przyznają, że dokonali tego świadomie. Obecnie w swoich modelach stawiają na niezawodność i bezpieczeństwo. Choć zmienili sposób promowania marki, to są jednak wierni swoim wartościom. W niemal każdym obecnie produkowanym Subaru znajdziemy nadal silnik typu boxer (wyjątek stanowi elektryczna Solterra), symetryczny napęd 4x4 (S-AWD) oraz świetne właściwości jezdne.
Subary Crossterk – nieco większy od Subaru XV
Takie cechy ma również najnowszy model Subaru – Crossterk. To pięciodrzwiowy kompaktowy hatchback, który jest następcą produkowanej od 2017 roku drugiej generacji XV. Crossterka zbudowano na zmodyfikowanej płycie Subaru Global Platform. Względem poprzednika jest o 10 mm dłuższy i ma o 5 mm większy rozstaw osi. Dzięki kilku modyfikacjom (m.in. wzmocnienia i blachy stalowe o wysokiej wytrzymałości na rozciąganie) inżynierowie zwiększyli w nim o 10 proc. sztywność nadwozia. Poprawili także bezpieczeństwo w razie kolizji i zwiększyli ochronę pieszych. W Crosstreku pojawiły się dwa nowe airbagi – centralny między fotelem pasażera i kierowcy oraz poduszka w siedzeniu przedniego pasażera.
W nowym modelu pojawiła się kolejna generacja systemu EyeSight, która wykorzystuje dwuobiektywową kamerę stereoskopową oraz kamerę szerokokątną. Dzięki tym rozwiązaniom system lepiej wykrywa inne pojazdy i pieszych. Subaru chwali się, że do pakietu technologii EyeSight Driver Assist (seryjny w Crosstreku) dodano aż 7 nowych funkcji bezpieczeństwa.
Subaru Crosstrek – wygodniejsze fotele i nowe multimedia
Poza wyższym poziomem bezpieczeństwa w Crosstreku zwiększono także komfort podróżowania. Modyfikując elementy wygłuszenia nadwozia, zredukowano aż o 50 proc. poziom hałasu. Z przodu pojawiły się nowe fotele, które opracowano wspólnie z lekarzami. Jak zapewnia Subaru, ich nowa konstrukcja zmniejsza o 44 proc. ruchy głowy kierowcy. Faktycznie podczas premierowych jazd zanotowaliśmy różnice w wygodzie podróżowania. Najbardziej jednak zadowoleni byliśmy z nowych multimediów. Centralny wyświetlacz systemu multimedialnego w Crosstreku ma przekątną 11,6 cala i wysoką rozdzielczość Full HD. Szybko reaguje na dotyk i jest intuicyjny w obsłudze. Co ważne umożliwia bezprzewodową łączność ze smartfonami opartymi na systemie Android Auto oraz Apple CarPlay.
Subaru Crossterk – pewne prowadzenie i wysoki komfort
Poza nowym wyposażeniem wpływającym na komfort Crosstrek zachwycił nas sposobem prowadzenia i resorowania. Ze względu na swój outdoorowy charakter, zawieszenie ma duży skok i wraz z 18-calowym ogumieniem (o dość dużym profilu) świetnie amortyzuje nierówności. Co ważne przy tak komfortowej charakterystyce zawieszenia, nadwozie nie wychyla się zbytnio w zakrętach, a układ kierowniczy dostarcza odpowiednią informację o tym co dzieje się aktualnie z kołami.
Subaru Crosstrek – w terenie zawstydzi większość SUV-ów
Podczas prób na torze offroadowym duże wrażenie zrobiła na nas dzielność terenowa tego kompaktowego crossovera. Imponujący w tym modelu jest prześwit – 220 mm. To wartość bardzo rzadko osiągana nawet przez SUV-y. Oprócz dobrej geometrii nadwozia następca modelu XV, dzięki systemowi S-AWD i oponom typu AT (opcja) zapewniał na nieutwardzonych drogach doskonałą trakcję. Na luźnych nawierzchniach z pomocą przychodził także zmodernizowany system X-Mode. Przypomnijmy, że pozwala on na dopasowanie charakterystyki napędu do rodzaju nawierzchni. X-Mode zapewniał nie tylko dobrą trakcję podczas stromych wzniesień, ale także na zjazdach, gdzie utrzymywał zadaną przez kierowcę prędkość poruszania się. Co ciekawe system ten działa także podczas cofania.
Subaru Crosstrek – to nie jest auto do wyścigów
Crosstrek nie jest mistrzem osiągów. Wyposażony w hybrydowy napęd e-Boxer, składający się z 2-litrowego wolnossącego benzyniaka o mocy 136 KM (w XV miał 150 KM) wspomaganego 16,7-konnym elektrykiem, przyspiesza od 0 do 100 km/h w 10,8 s (w XV w 10,7 s). Jednostka doskonale dogaduje się z bezstopniową skrzynią CVT i jest ekonomiczna. Producent zapewnia średnie spalanie na poziomie 7,7 l/100 km (wg cyklu WLTP). My podczas jazd testowych na torze offroadowym, leśnych szutrach i asfaltowych drogach lokalnych zużyliśmy 7,4 l/100 km benzyny.
Subaru Crosstrek – bezpieczna twierdza na kołach
Importer Subaru zapowiedział, że pierwsze Crosstreki trafią do klientów wiosną 2024 roku, a jego ceny powinniśmy poznać pod koniec listopada bieżącego roku. Na tę chwilę znamy jedynie szczegóły dotyczące wyposażenia. Oprócz wspomnianych systemów EyeSight i X-Mode w Crossterku znajdziemy m.in. funkcję automatycznego hamowania podczas cofania (RAB), system monitorowania kierowcy (DMS) i system wykrywania pojazdów z tyłu (SRVD), reflektory LED z dodatkowym źródłem światła przy skręcie i aż dziewięć poduszek powietrznych.
Czytaj też:
Są elektryczne, mają napęd na obie osie i duży prześwit. Będą jeździły w polskich parkach narodowychCzytaj też:
Druga generacja też daje frajdę. Japońskie coupe w rękach kierowcy rajdowego
Subaru Crossterk – jazdy testowe